Koszyk

Masaże na lato

| Autor: Monika Szatkowska

W tym artykule znajdziesz wskazówki dotyczące:

• Różnorodnych form i technik masażu

• Zabiegów na ciało w duchu wellness

• Chłodzących rytuałów idealnie sprawdzających się latem

• Bioaktywnego zabiegu przeciwobrzękowego

 

Innowacyjne masaże podbijają rynek branży beauty. Kojący dotyk dłoni, luksusowe akcesoria i unikatowe preparaty – techniki manualne wchodzą na wyższy poziom zaawansowania. Masaż przestał być dodatkowym elementem zabiegu, stając się centralnym punktem rytuału pielęgnacyjnego.

Techniki manualne mają szerokie grono wiernych fanów – zarówno wśród profesjonalistów, jak i klientów gabinetów kosmetycznych i spa. W dobie zaawansowanych technologii, war-to zatrzymać się na chwilę i wrócić do korzeni – mocy dotyku, kojącego w gorące dni chłodu kamieni, dobroczynnego działania naturalnych składników i akcesoriów.

Kojący szum oceanu

Masaż kamieniami i muszlami kojarzy się z gorącym rytuałem spa, przytulnością i filozofią hygge. W porze letniej nasze klientki szukają jednak innych rozwiązań. Specjalistyczne chłodzące kamienie i muszle wprowadzają do salonu letnie orzeźwienie.

 
Chłodne, białe, marmurowe kamienie idealnie sprawdzą się w salonie w okresie wakacji. Podczas upałów każdy zabieg kosmetyczny możemy rozpoczynać od krótkiego przemasowania twarzy klientki zimnymi kamieniami. Można także ułożyć kamienie w dłoniach lub w miejscach, gdzie umiejscowione są duże naczynia krwionośne (czoło, skronie, kark). Takie chwilowe schłodzenie przyniesie prawdziwą ulgę. 
 
Do masażu twarzy i ciała możemy wykorzystać aktywowane porcelano¬we muszle, będące mieszanką porcelany i prawdziwych muszli. Muszle porcelanowe mają opływowy kształt, są oszlifowane, gładkie, połyskujące, ręcznie malowane. 
 
W środku muszli umieszczamy wkłady chłodzące z aktywatorem. Podczas masażu musimy kontrolować temperaturę muszli. Najmocniej wychładza się ona na początku, zimno zużywa się wolniej, jeżeli masaż wykonujemy krótkimi dotknięciami. W razie potrzeby możemy zanurzyć je w zimnej lub ciepłej wodzie.
 
Miodowy detoks i walka z cellulitem
 
Okres wakacyjny to czas zabiegów na ciało. W tym czasie klienci chętnie korzystają z procedur modelujących sylwetkę. Ciekawym tren¬dem jest masaż oryginalnym, lekko podgrzanym miodem. Podczas masażu miodem naczynia krwionośne ulegają rozszerzeniu, następuje przekrwienie, udrożnienie układu limfatycznego i zwiększone wydzielanie gruczołów potowych. Dzięki zawartym w miodzie enzymom ma on właściwości bakteriobójcze i antyseptyczne. Jest źródłem mikroelementów (m.in.: magnezu, żelaza, potasu), olejków eterycznych, karotenoidów i witamin.
Zabieg rozpoczynamy od wyboru odpowiedniego gatunku miodu. Możemy użyć każdego miodu poza spadziowym. Uważajmy podczas podgrzewania, aby nie utracić właściwości terapeutycznych – temperatura nie może przekraczać 30 stopni. Następnie rozprowadzamy miód po ciele i rozpoczynamy masaż. Miód jest lepki, charakteryzuje się dużą przyczepnością, dlatego też technika pracy jest inna niż w masażu klasycznym
 
Polega na dociskaniu i odrywaniu dłoni, masaż ma silne działanie stymulujące. Im dłużej trwa masaż, tym odczucia są bardziej intensywne, a praca wymaga od kosmetyczki większej siły. Jest stosowany do terapii detoksykującej, zwiększając odporność organizmu, oraz przy terapii cellulitu i otyłości. Po zabiegu możemy zauważyć, że miód w połączeniu z martwymi komórkami naskórka i toksynami przybiera kolor szarobrązowy.
 
Powiew luksusu
 
Wymagające klientki oczekują wyjątkowych doznań i spektakularnych efektów. Widowiskowy i zarazem niezwykle skuteczny masaż jedwabną chustą z pewnością wprawi je w zachwyt. Głównymi składnikami jedwabiu są dwa białka: fibroina (ok. 70 proc.) i serycyna (30 proc). Proteiny jedwabne mają ogromne podobieństwo swojego składu chemicznego do protein występujących w skórze i włosach.
 
Chusta wykonana ze 100-proc. jedwa¬biu jest przeznaczona tylko dla jed¬nej klientki. Masaż wykonujemy na dokładnie osuszonej skórze twarzy, szyi i dekoltu. Mocno przytrzymujemy końce chusty dłońmi w taki sposób, aby była ona napięta. Posuwistymi ru¬chami dokładnie, powoli, rytmicznie muskamy skórę jedwabiem wzdłuż przebiegu mięśni twarzy. 
 
Masaż chustą powinien mieć odpowiedni rytm, rozpoczynamy od subtelnych ruchów, następnie bardziej energicznie opracowujemy kolejne partie twarzy, na koniec ponownie stosujemy muskania oraz ruchy relaksacyjne. Masaż możemy połączyć z kosmetykami na bazie protein jedwabiu i innych unikatowych składników – odmładzającego koloidalnego złota, bogatego w polifenole szampana, wygładzającego ekstraktu z perły pochodzącej z mórz południowych, regenerującej platyny i stymulującej czarnej trufli.
 
Na zimno
Upały wpływają niekorzystnie na działanie układu limfatycznego, dochodzi do zastoju chłonki i powstania obrzęków. Klasyczny drenaż limfatyczny działa efektywnie, gdy jest wspomagany chłodzącymi akcesoriami. Operując nimi pamiętajmy, aby stosować się do zasad klasycznego drenażu – rozpoczynamy od udrożnienia pni limfatycznych, ruchy mają charakter przepychający, są wolne i miarowe, w ściśle określonym kierunku i tempie.
 
Szklane kule zanurzamy w bardzo zimnej wodzie, dzięki temu ich efektywność będzie większa. Praca akcesoriami jest bardzo wygodna, kule są idealnie gładkie, dzięki temu mogą być łączone z dowolnymi preparatami do masażu. Są połączone z antypoślizgowym uchwytem, możemy wykonywać nimi bardzo precyzyjne ruchy. Łączmy ze sobą ruchy posuwiste i koliste, dzięki temu ukryty w kulach błękitny płyn będzie efektownie falował, klientka usłyszy delikatny dźwięk przepływającej wody.
 
Masaż lodem i głowicą cold daje bardzo dobre rezultaty, ale wymaga dużej ostrożności. Każda klientka ma inną wrażliwość na bodźce, dlatego podczas pierwszego zabiegu kilkukrotnie pytajmy o odczucia. Początkowo stosujmy delikatne, szybkie, krótkie ruchy. Efekty terapii są spektakularne – stymulacja zimnem powoduje naprzemienny skurcz i rozkurcz naczyń krwionośnych. To wywołuje efekt pompujący, działa bezpośrednio na sprawność mikrokrążenia, napina i liftinguje skórę.   
  masaże na lato
 

Bioaktywny zabieg przeciwko obrzękom

Aby wykonać skuteczną terapię antyobrzękową, musimy zadziałać holistycznie. Zabieg rozpocznijmy od wywiadu i diagnozy – zapytajmy o problemy z krążeniem i sercem, układem oddechowym i moczowym, zaburzenia hormonalne, styl życia i dietę. Na tej podstawie skomponujmy spersonalizowany protokół zabiegowy. Zabieg zacznijmy od zaparzenia naparu z indywidualnie dobranej mieszanki ziół o działaniu moczopędnym, przeciwzapalnym i przeciwwysiękowym (np.: pokrzywa, nagietek, szałwia, mniszek lekarski). Klientka podczas zabiegu może popijać prozdrowotną herbatę w wersji klasycznej lub z kostkami lodu.
 
1. KĄPIEL PROZDROWOTNA Do masażera wodnego nalewamy ostudzony napar z ziół, opcjonalnie włączamy delikatną wibrację.
 
2. GIMNASTYKA BIERNA Po wyjęciu stóp z wody zajmijmy się ich gimnastyką bierną, która efektywnie usprawnia pompę mięśniową. Najlepiej, jeśli wykonamy ją na fotelu kosmetycznym, w pozycji z lekko uniesionymi nogami. Rozpoczynamy od delikatnego przegłaskania, a następnie gimnastykujemy palce, śródstopie i kostkę. W trakcie ćwiczeń biernych naprzemiennie zmniejsza się i zwiększa ucisk na naczynia limfatyczne i krwionośne, krew i chłonka sprawniej płynie w kierunku dosercowym
 
3. DRENAŻ LIMFATYCZNY Aby uzyskać dobry efekt, należy wykonać drenaż limfatyczny całych nóg wraz ze stopami. 
 
4. MASKA CHŁODZĄCA Zabieg kończymy maską chłodzącą, kojącą – możemy wybrać z całego wachlarza kosmetycznych możliwości: alga plastyczna lub żelowo-nawilżająca, kolagen krystaliczny, zimna parafina bądź klasyczne maski kremowe, żelowe albo piankowe.
 
5. KINESIOTAPING Na koniec zabiegu przeciw obrzękom możemy wykonać kinesiotaping – odpowiednio przyklejone plastry wspomagają naturalną pracę mięśni, redukują obrzęki i zastoje limfatyczne. Plastry mogą znajdować się na skórze przez maksymalnie pięć dni.

Monika Szatkowska

Kosmetolog, blogerka i youtuberka w OtwartySalon.pl – kosmetyka dla profesjonalistów, współwłaścicielka salonu „Lucyna” w Zamościu.
www.otwartysalon.pl